Murujemy
Zaczynamy 6 warstwę bloczków, według obliczeń kierownika budowy powinno być aż 9 warstw ze względu na nierówny teren. Patrząc jak wysoki robi się mur liczę, że będziemy mogli choć jedną warstwę pominąć, co do samego murowania to na tym etapie mogę powiedzieć, że na pewno przeliczyłam się co do swoich sił, bloczki są strasznie ciężkie, dlatego musieliśmy na budowę zatrudnić pana do ich roznoszenia, mąż muruje, ale też ma swoją wytrzymałość i pracę zawodową, więc wszystko idzie wolniej niż zakładaliśmy. Patrząc na ten mur serce się raduje bo już widzę zarys domu, powoli, ale do przodu.